środa, 4 listopada 2015

Metody mycia włosów.

Metoda mycia włosów jest równie ważna, jak kosmetyki, których używamy. W zależności od sposobu, który wybierzemy uzyskamy różne efekty i stopień odżywienia włosów.
Włosy powinniśmy myć tak często, jak tego wymagają - dla niektórych będzie to raz dziennie, dla innych raz w tygodniu. Niezależnie od tego, jak często myjemy włosy, powinniśmy używać delikatnych szamponów, które nie zawierają silnych detergentów (SLS/SLES) ani silikonów. Detergenty powodują, że skóra pozbawiana jest łoju, przez co w reakcji obronnej, zwiększona zostaje produkcja sebum. Silikony natomiast obciążają włosy. Pamiętajmy, że do umycia włosów wystarczy niewielka ilość szamponu - wystarczy taka, która odpowiada wielkością orzechowi laskowemu. Jeśli chodzi o temperaturę wody, najkorzystniej jest myć głowę wodą letnią, która nie pobudza nadmiernie gruczołów łojowych. Mimo, że większość z nas przyzwyczajona jest do klasycznej metody mycia włosówszamponem, wcale nie oznacza to, że jest ona najlepsza. Metod mycia włosów jest wiele i w zależności od porowatości i kondycji włosów pozwalają one skutecznie je oczyścić i odpowiednio zabezpieczyć przed utratą wilgoci.


METODY MYCIA WŁOSÓW.

Mycie włosów szamponem (M). To metoda, którą stosował chyba każdy. Moczymy włosy, nakładamy na nie szampon, spieniamy i spłukujemy. Zaletą tej metody jest jej szybkość, nie wymaga bowiem żadnych dodatkowych zabiegów. Niestety, włosy myte samym szamponem pozbawiane są tłuszczowej otoczki. Włosy często się plączą i kołtunią. Przy dłuższym stosowaniu tej metody mogą pojawić się duże problemy z kondycją włosów.
Mycie + odżywka (MO). To po prostumycie włosów szamponem, po którym nakładamy odżywkę. Znów, metoda nie wymagająca czasu, lepsza niż sam szampon, jednak nie pozbawiona wad - włosy niezabezpieczone przed myciem szamponem są bardziej narażone na negatywne skutki mycia. Dodatkowo, sama odżywka nie zawsze spełnia swoje zadanie w przypadku włosów bardzo suchych lub zniszczonych.
Odżywka + mycie (OM). Zaczynamy od odżywki, którą nakładamy na całą długość włosów. Spłukujemy ją i nakładamy szampon, który również spłukujemy. Dzięki tej metodzie włosy nie plączą się podczas mycia, są nawilżone, ale i oczysczone. OM to szybka i łatwa metoda, odpowiednia dla osób, których włosy są podatne na obciążenia i nie potrzebują większego nawilżenia. Przy włosach suchych może się nie sprawdzić. 
    Odżywka + mycie + odżywka (OMO). Pierwsza odżywka powinna być lekka - nakładamy ją na mokre włosy. Również oleje, jak i domowe maski (np. z żółtka, nafty i rycyny) mogą nam posłużyć za pierwsze ''O''. Druga odżywka, którą nakładamy po umyciu włosów szamponem, powinna być bardziej treściwa, najlepiej gdy będzie to maska, którą pozostawimy na włosach na 30 minut. OMO to metoda uwielbiana przez kobiety dbające o wygląd włosów, choć i ona ma wady - przy dłuższym stosowaniu może nadmiernie przetłuszczać włosy. Jest również bardziej pracochłonna

    Mycie odżywką. To metoda przeznaczona przede wszystkim dla posiadaczek włosów kręconych - włosy stają się gładsze, neutralizujemy puch. Metoda nie jest dla wszystkich, bo przy dłuższym stosowaniu może powodować przetłuszczanie się włosów. Przy tej metodzie ważny jest przede wszystkim dobór odpowiedniej odżywki - musi zawierać Cetrimonium Chloride i nie może mieć w składzie silikonów. Odżywkę nakładamy na skalp i włosy, dokładnie masujemy i pozostawiamy na kilka minut po czym dokładnie ją spłukujemy. Dodatkowo, raz na 1-2 tygodnie powinniśmy oczyszczać włosy szamponem z SLS/SLES, aby usunąć substancje, które nadbudowały się na włosach.
    Metoda kubeczkowa. To mycie zwykłym szamponem, z tą różnicą, że go rozcieńczamy. Do pojemniczka np.  kubeczka albo słoika lub pustego opakowania po szamponie, wlewamy niewielką ilość produktu, który rozcieńczamy wodą. Mieszamy tak, aby powstała piana i wylewamy na głowę. Masujemy i spłukujemy. Metoda ta jest delikatniejsza niż zwykłe mycie szamponem i wbrew pozorom bardziej oszczędna, bo jak się okazuje, na umycie całej głowy potrzebujemy naprawdę niewielką ilość kosmetyku. Mało kto wie, ale tak naprawdę włosy myje sama piana, dlatego nie trzeba używać szamponu w nadmiarze. Już niewielka jego ilość pozwoli na powstanie piany i dokładne umycie włosów. 

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz